Archiwum luty 2004


lut 23 2004 ....
Komentarze: 4

Dzięki Natalciu, że mi przypomniaaś o tym blogu. Tak sie zaaferowalam swoim życiem, że zabraklo mi czasu na ten pamiętniczek. Jednak wracając tu czuję sie wspaniale, bo on czeka na mnie. Dla niego nie musze się spieszyć. Chyba to jedyne miejsce w którym ktoś akceptuje mnie taka jką jestem, razem z moimi śmiesznymi wadami i niedociagnieniami.

Jestem jaka jestem, można rzec. Nie poddam się wplywom innych, nadal będę tą samą Nelą, lubiana przez jednych znienawidzona przez drugich...

Najtrudniej jest odkrywać wciąż na nowo to, co i tak już wiemy.
Elias Canetii

Ciągle odkrywam siebie...i chyba nigdy mi się to nie znudzi...

nela_amigo : :
lut 14 2004 Walę tynki!
Komentarze: 6

Dziś jak wszyscy widzą ochodzoine są "Walentynki". To dosyć kiczowate święto ze względu na kolorową paradę. Przecież jeśli się kogoś kocha nie ważne są prezenty. Przecież 14 luty to nie jedyny dzień milości. Każda chwila jest na nią dobra. Nie wiem, co ludzie widzą w tym święcie. Owszem to pięknie, że ludzie wyznają sobie uczucie, szkoda tylko, że w tym dniu.

Denerwują mnie te wszystkie pluszowe misie, karteczki, serduszka z napisami " Kocham cię" we wszystkich językach. Może to i piękna tradycja, ale czasem jest denerwujące to, że co rusz widzisz parę calującą się lub obsciskującą w parku. Denerwują mnie romansidla w telewizji i rozglaszanie wszem i wobec ogólnej milości. Prawda jest taka, że jest to święto dla jednych katorga dla drugich. Choć w USA istnieją bary,w których samotne dusze zabawiają się w maltretowanie swoich eks, to jednak tu jest Polska.

Sama wyslalam kilka kartek walentynkowych, ale przyjaciolom w dowód sympatii, co robię zresztą często.

Co robią samotni? Zaszywają się, placza, jedzą...A co ja będę robić? Wlączę jakiś przebrzydly romans i będę się z niego naśmiewać do lez, co niebywale poprawi mi humor.

 

 

nela_amigo : :
lut 12 2004 Niewidzialne
Komentarze: 1

Najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można ani zobaczyć, ani dotknąć. Trzeba je poczuc sercem.

Helen Keller

To co jest nam tak bliskie czesto jest niewidzialne. Nie zauważamy tego co nas otacza, jesteśmy pogrązeni w mroku spraw, które zabierają nam czas, które sprawiają, że jesteśmy zimni. Stajemy się niewidzialni. Jesteśmy ze szkla, ktore tylko w slońcu mieni się wszystkimi kolorami tęczy. Jeśli jednak wyrzekniemy się tego co ważne, choć wydaje się blahe będziemy tylko bezksztaltnym kawalkiem szkla, podeptanymi , niechcianym i zagubionym. Staniemy się kroplą w morzu, niedostrzegalną drobinką.

Teraz większośc uwaza, że świat nie ma już w sobie romantyzmu i liczy się tylko to, co namacalne. Tak nie jest! Aby odkryć prawdziwe bogactwo powinno się zajrzeć w gląb duszy. Liczy się, to czego  nie możemy dotknąć, a jednak wiemy, że jest. Piękno jest w nas, choć my ciągle szukamy wciąż czegoś wyjątkowego. Nie dostrzegamy tego co ważne i piękne naprawdę, nie tylko zewnętrznie.

nela_amigo : :
lut 11 2004 Za chwilę zostaniesz sam...
Komentarze: 1

Urszula- Biala droga

[...]Daj mi rękę uwierz w to że będzie nowy dzień
Niebo będzie śpiewać z nami i zachwycisz się
Musisz poznać siebie - nie ile możesz brać
Wolność to stan wyobraźni - nie dotykaj dna
Za chwilę zostaniesz sam...[...]

 
Za chwilę zostaniesz sam...to tak bardzo daje do myslenia. Uświadamia nas, jak bardzo kuche jest życie i bardzo należy się o nie bać. Życie jest chwilą, z której trzeba wynieść jak najwięcej. Trzeba o nie dbać, aby zostalo na zawsze w pamięci innych, aby bylo wszędzie...pośród kwiatów, chmur....

Chwila jest szatą Boga.
Martin Buber

Życie...jest chwilą, w którą jesteśmy odziani, jest naszym darem. Musimy jej pilnować i cieszyć się nią mijającą bezpowrotnie. Nie da się cofnąć czasu i nie da się powtórzyć tego samego. Nawet zwykle zakupy, lekcje są za każdym razem inne, choć z pozoru takie same. Każda chwila jest inna, z każdą chwilą świat się zmienia nawet jeśli tego nie zauważamy.

Kochać człowieka - znaczy powiedzieć mu: nie umieraj!
Gabriel Marcel

Milość....na niej także czas odciska swoje piętno. Zmienia ją w każdej sekundzie jek istnienia.

Bóg wie, co robi. Nie myli się w przydzielaniu ludziom czasu. Każdemu daje czas na zrobienie tego, co chce, by zrobił.
Michel Quoist

nela_amigo : :
lut 10 2004 Pamiętnik rozegzaltowanej dziewczyny
Komentarze: 0

Sobota, 7 luty 3004, 13:55

Siedzę w domu i nudze się. Raczej nie w domu, tylko u babci. Prawie wszyscy gdzieś wybyli, a ja, dziadek i babcia siedzimy w domu, każde w osobnym pokoju.

Dla zabicia czasu czytam "Dziennk Briget Jones" już po raz któryś z kolei. Co mam zarobić? Wszystkie krzyżówki już rozwiązlam, zjadlam slodycze...Ale co robilabym idąc z mamą? Nudzilabym się, a one pewnie rozmawialyby o sprawach, które kompletnie mnie nie dotyczą.

Mialam dziwny sen. Zapamiętam go na dlugo, bo po raz pierwszy od dluższego czasu nie śnily mi się maszkarony albo żólte buty itd.A propos żóltego widzialm ladną bluzkę, oczywiście w odcieniu cytryny. A wrając do mojego snu......byl tak slodki, że ąz szkoda, że to nie rzeczywistość. Ale dajcie spokój.......ja? Ja jestem po prostu nijaka, nie czarujmy się. Nie mam w sobie nic wyjątkowego ani ciekawego.[...]

Niedziela, 8 luty 2004, 8:55

Jestem straszna! Wlaśnie to do mnie doszlo.Widzialam wady tylko u innych, a samej siebie nie zauważalam. Choć wiem, że nie jestem idelana, to jednak...nieważne.

Czuję się okropnie. Powinni mi na plecach przykleic tabliczkę " Samolub", "Zlośliwiec" itp. Odkrylam swoje ja, tak samo ohydne jak poprzednie. Mam już dość!

 

A ja mam dość tej okropnej baby, co we mnie siedzi. Jak na dziś to wystsrczy tych narzekań.

nela_amigo : :