sty 17 2004

Life for rent


Komentarze: 3

Dido- Life for rent

Nie znalazłam jeszcze miejsca, które mogłabym nazwać domem
Nigdy nie zatrzymałam się gdzieś na tyle, by to zrobić
Wybacz, że po raz kolejny nie jestem zakochana
Lecz to nie jest tak, jak gdybym myślała
Że twe serce nie jest złamane...

To jest tylko myśl, jedynie myśl...

Ale jeśli moje życie jest do wynajęcia a ja nie umiem go kupić
To nie zasługuję na nic ponad to, co dostałam
Ponieważ nic z tego, co posiadam, nie jest w istocie moje[...]

 

Nic, co posiadamy, nie jest w pelni nasze. O to, żeby coś mieć trzeba się starać, a nie bezczynnie czekć aż samo przyjdzie. Nie zaslugujemy na nic jeśli nie umiemy po to sięgnąć!

Życie do wynajęcia.....jakże trudno się pogodzić, że nasze życie jest pożyczone, że otrzymujemy je jako dar, z którego musimy się nauczyć korzystać. Że nie jest nam dane na zawsze i możemy robic z nim co chcemy. Zycie jest jak rzeka, trudno zmienić jego bieg. Kiedy próbujemy zmienić rzeka wylewa. Nie niszczmy jej dalej!

Moje życie? Wynajęlam je i jestem z tego powodu szczęśliwa. Chcę żeby bylo jak najepiej używane i żeby jego następna wlaścicielka byla z niego dumna. Chcę, żeby nie niszczylo sie zbytnio, żeby zostalo, gdy wszystko inne zniknie.

nela_amigo : :
17 stycznia 2004, 16:22
ohh tak... racja... Zgadzam się z Tobą... Pozdrofka
dziewczyna17
17 stycznia 2004, 12:16
Dziękuje za wpis u siebie.Masz fajnego bloga i spoks wpisy...takie życiowe.Jak możesz to wpisz mi się do księgi gości, bo się nie wpisałaś.I jak będziesz chciała to ja też się do Ciebie wpisze.Pozdrawiam
17 stycznia 2004, 12:00
Wiesz, troszkę nie rozumiem Twojej notki. Moze to dlatego, ze nieuwaznie czytałam... wybacz, rozkojarzona jestem :) Ale zgadzam sie do tego ze nasze zycie nie jest do konca tylko nasze. Pozdrawiam cieplutko i przepraszam, ze sie długo nie odzywałam :) Mam nadzieje ze mi wybaczysz ^^ Pozdrawiam Cię cieplutko!!

Dodaj komentarz