lis 17 2003

Najgorsze głupstwo


Komentarze: 2

Ostatnio mialam strasznego dola. Chcialam skończyć ze wszystkim co do tej pory zrobilam. Na szczęście podneśli mnie na duchu ludzie, których wcale nie znam, a nie moi przyjaciele.

Myślę, że każdy ma w swoim życiu taki okres w życiu, kidy chce zamknąć się przed światem. Do tej pory sadzilam, że zdarza się to tylko osobom zmęczonym przez życie, które wiele w nim przeszly. A taka nastolatka jak ja? Co osoba malo doświadczona może wiedzieć o życiu? take jest przekonanie wiekszości doroslych. A jednak nawet i dziecko ma jakieś problemy.......

Klopoty zaczynają się w szkole...pierwsza milość, rozczarowania...z czasem te problemy się namnażają. Dlatego dziecko powoli staje się doroslym.

 

Kiedy zaczyna się placz i smutek potrzebna jest pomoc. I choć czasem przydaje się odrobina samotności zawsze potrzebne jest też wsparcie.

nela_amigo : :
17 listopada 2003, 18:47
Też się nad tym często zastawiam, droga Nelu ^^ Bo połowa ludzi jakich znam mówi mi: jaka ty dojrzała...a taka młoda?! natomiast druga połowa powtarza: jesteś jeszcze taka infantylna, nawet nie wiesz co mówisz, zastanów się czasem nad sobą... I weź tu myśl człowieku ^^' Zresztą... jaka jest miara dojrzałosci? Jak dla mnie, to mój brat jest dużo bardziej dziecinny ode mnie a jest miedzy nami 6 lat róznicy. Każde dziecko, nawet te najmniejsze przezywa jakies wazne wydarzenia, uczucia - moim zdaniem takie dzieciece przeżycia są najważniejsze bo decydują o przyszłym człowieku!! I nie mozna ich lekcewazyc. Co do wsparcia - mzoe sie nie znamy zbyt dobrze... ale mozesz na mnie liczcyc ^^ tylko daj znac :>
17 listopada 2003, 16:51
nie pisz, ze niedoswiadczona przez zycie, zaloze sie, ze takich doswiadczen jak Ty, takich uczuc, mysli, nie ma nikt:) serio serio, kazdy wyjatkowy:)

Dodaj komentarz