Archiwum 22 stycznia 2004


sty 22 2004 Smutku o pięknej twarzy
Komentarze: 3

Żegnaj mi smutku

Dzień dobry smutku

To ty wpisany w kwadrat sufitu

To ty wpisany w najdroższe oczy

Nie jesteś niedolą jedynie

Jeżeli cię wargi zgnębionych

Gloszą uśmiechem

Kochanku cial powabnych

Dominato milości

Której urok narasta

Jak bezcielesby potwór

Glowo z nadzijei wyzuta

Smutku o piękej twarzy/

Paul Eluard

 

Smutek.......często wyolbrzymiamy znaczenie tego slowa. Smutek czy przygnębienie bez względu na to jakimi sposobami są wyrażane to uczucia wyjątkowe, których nie wolno lekceważyć. "Smutku o pięknej twarzy"- cierpienie rzeźbi w nas inne uczucia zarówno dodatnie jak i ujemne. Smutek rzeźbi duszę niczym rzeźbiarz, którego ręka nie jest jeszcze do końca sprawna, lecz czasem potrafi zrobić coś na ksztalt pięknej figury.

Niby zawsze dwie strony medalu? Tak, w każdym przypadku. Jednak jak kiedyś ktoś powiedzial "smutek to tylko pora dnia, czekaj az nadejdzie ranek". Nie pamietam kto to powidzial, lecz wiem, że bylo to już dawno. Trzeba pamiętać, że cierpienie minie i nadejdzie tak dlugo wyczekiwane szczęście.

nela_amigo : :