Archiwum 25 stycznia 2004


sty 25 2004 Bez domu.........
Komentarze: 1

"- Bo tu już dla nas nie ma miejsca.

Miriam mówia spokojnie, Weronika nie mogla widzieć, jak bardzo drżą jej usta, byla zresztą zajęta nerwowym skubaniem uszu brązowego misia.

- Nie mam domu!- zawolala nagle na caly peron. - Gdzie jest teraz mój dom? [...] Tu gdzies jest mój dom! Mamusiu, gdzie on zniknąl, przeciez byl!"

Krystyna Siesicka "...nie ma z kim tańczyć..."

 

Dom........określenie tak wielkie, a jednocześnie bardzo male. Dom to nie tylko cztery ściany, tapety, podlogi, to nie tylko meble w mieszkaniu. Dom to dusza. Nie każde mieszkanie może być dla nas prawdziwym domem. Czasem dom ma się tylko jeden, niepowtarzalny. Dom jest tam gdzie jest nasza rodzina. Nie ważne czy jest to Austria, czy Francja, czy tez Stany Zjednoczone......ważne jest to, że mamy przy sobie bliskich, nasz prawdziwy dom.

Bez rodziny, przyjaciól, bliskiej isiby nie można miec prawdziwego domu. Można miec budzynek, lecz coż nam z tego skoro nie ma w nim duszy. To tak jekby w domu nie bylo okien ani drzwi. Cztery ściany bez rodziny są jak klatka w schronisku.

nela_amigo : :