nela-amigo

Dziś święto narodowe. Jak zwykle wojskowe parady itp. Fajnie, że dzisiaj lecą fajne filmy :).

Ale 11 listopada to nie tylko świąteczne filmy. To coś więcej. To dzień, w którym obchodzimy wyzwolenie naszego narodu z niewoli. Jest to dzień szczegolny. Jest on jednocześnie szcześliwy i smutny. Radujemy się bo jesteśmy wolni, mamy wolnosć slowa. Smucimy się bo za obronę naszego państwa zgnięo mnóstwo ludzi. Myślę, że w czasie zaborów, przez 123 lata ludzie wiele sobie uświadomili. Za lekkomyślnosć trzeba srogo przyplacić.

Myślę, że święto narodowe da nam wiele do myślenia. Trzebo walczyć za rzeczy, które są nam drogie. Powinniśmy je cenić i ochraniać. Wart walczyć nie tylko dla wasnego interasu, ale także dla tych, ktorych kochamy i cenimy. Musimy szanowac to co jest nam dane, troszczyć się o to!!!!!!

Dzisiaj wydaje mi się, że jest sobota. Taka atmosfera sobotniej laby :). Oczywiście nie mam co robić, więc się obijam. Trochę mi teskno za ludźmi z mojej szkoly zwaszcza za Agą S. i Paulina, a także za Ewą i Natalą (z którymi ostanio mam większy kontakt).

Wszystkich zdziwi tytul tej notki. Może nie chodzi tu do końca o mechanika samochodowego, ale w pewnym sensie o niego. Mam na myśli psucie. Po prostu za dużo rzeczy na świecie sie psuje. I to nie tylko sprzęty agd, ale także ludzie. Można to zaobserwować we wlasnym środowisku. Stalo sie to także w mojej klasie. Byla u nas fajna dziewczyna, ale gdy zaczęla się kumplować z taką jedną bardzo się zepsua. Stroni od nas. Czasem niektórym osobom przydalby sie mechanik. Jednak mechanik choćby najlepszy nie naprawi calego zla tego świata. Bo ludzie tego nie chcą. Sami ważą sobie piwa, którego potem nie potrafią wypić. Czasem mogliby się przyznać do blędu zamiast ranić niewinne osoby. Latwiej jest kogos zranić niż potem to naprawić. Myślę, że bez za świat byby prostszy, a życie przyjemniejsze.....

Czy życie jest nudne? Nie, ciagle coś się w nim dzieje. Czasem rzeczywiście jest monotonne, ale cóż. Przecież nawet ludzie, którzy uważają, że ich tryb życia jest szybki mają chwile spokoju i odpoczynku. Z kolei ci, którzy mają spokojne życie mają zrywy i pędy.

Nie można także powiedzieć, ze życia jest pelne. Nigdy nie jest ono do końca wypenione. Nie da się go wypelnić samą pracą. Musi być też miejsce na uczucia. I to nie tylko te pozytywne, ale także negatywne. Każdy z nas powinien zaznać choć odrobinę smutku. Uważam, że życie byoby wtedy nudne, gdyby nas nie zaskakiwalo.

Ostatnio nic mi nie pasuje. Już nie mogę doczekać się grudnia i moich urodzinek!!!!!!!!!!!

Myślę teraz sobie po co stworzono cos takiego jak klótnia. Przecież ona tylko różni ludzi. Po jednej klótni nic nie jest takie samo. Sprawia ona nam ból, rozczarowanie drugą osobą. Nie lepiej jej unikać? No i co z tego, że czasem daje nam satysfakcję? Możemy w ten sposób stracić kogoś bliskiego.Hmmmmm